Jutro listopad, zbliża się więc zima. Teraz jest czas idealny na hibernację. Temperatura po weekendzie nie będzie raczej wyższa niż 10 stopni, a w przyszłym tygodniu będzie to już około pięciu. Temperatura 2-4°C jest bowiem temperaturą idealną na hibernację mrówek z Polski. Oczywiście musimy pamiętać, że temperatura w nocy może spaść poniżej 0!
Jeśli w nocy będzie na minusie kolonia może znacząco się zmniejszyć lub – w najgorszym wypadku – cała umrzeć! Gdy woda w probówce zamarznie, zamarznie razem z nią mokra wata i mrówki na niej siedzące. Może także okazać się, że woda się np. skropli i powstanie lód na całej probówce…
Do tej pory napisałem tylko o złej w skutkach niewłaściwej hibernacji. Jak więc zrobić to dobrze?
Mrówki w proces ten zazwyczaj wprowadzamy stopniowo, np. z temperatury 20°C możemy przenieść je do garażu (około 15°C), a dopiero potem do piwnicy/lodówki (6°C?). Pamiętajmy, by etap pośredni trwał nawet kilka dni. Oprócz schłodzenia, unikamy wtedy także podawania pokarmu.
I teraz nadszedł czas na źle zrozumianą teorię niepodawania białka przed hibernacją. Mówi ona tylko o niepodawaniu mrówkom białka (by np. królowa nie zaczęła niespodziewanie czerwić), a nie o podawaniu miodu. Nawet w temperaturze nieco wyższej niż 0 stopni, płyny mogą zacząć zamarzać. Miód może przecież to samo, przez co taka robotnica może „wybuchnąć”…
Przez tydzień lub troszkę mniej (okres schłodzenia) przed hibernacją ograniczmy podawanie posiłków do minimum. Ziarnojady (Tetramorium sp.) karmmy samymi ziarnami. Innym mrówkom podajmy nawet kawałek chleba (najlepiej bez mąki, która często jest na skórce) lub odrobinę naleśnika. Tylko nie za dużo, nie potrzeba 🙂 …
Poprawnie wykonana hibernacja nie szkodzi mrówkom. Ryzyko zgonu jest niewielkie, ale zawsze któraś z robotnic może umrzeć. Jeżeli w kolonii są już tylko larwy, nazywamy je „ziołowymi” i mogą one zostać zahibernowane!
Taki widok (jak na obrazku) nie powinien nas zadziwić, hibernacja to okres spoczynku, czyli mrówki odpoczywają i leżą, jeżeli podniesiemy temperaturę, one się obudzą i wstaną (królowa także żyje 🙂 ).
Optymalny czas trwania hibernacji wynosi od dwóch do trzech miesięcy.
Hibernujemy w sposób normalny gatunki z Polski i okolicy (uwaga! nie z Hiszpanii i części Francji – one wymagają innych warunków).