Choć na blogu nie brakuje wpisów dla Początkujących Hodowców o tym, który gatunek mrówek warto nabyć w sklepie, jest to pierwszy artykuł poświęcony Tym Bardziej Doświadczonym Posiadaczom Mrówek! Zatem królowych którego gatunku warto poszukać? Już śpieszę z pomocą 🙂 !
Kiedy kupujesz mrówki przez internet, wybierasz „produkt” z listy oraz – o ile to możliwe – liczebnośc kolonii. Jeżeli chcesz natomiast swoją królową złapać, nie masz aż tak dużego wpływu na to, na co trafisz. Hodowcy często próbują odnaleźć takiego osobnika, który będzie odpowiadał ich oczekiwaniom, jednak musisz wiedzieć, iż jest to całkiem trudne, ale dzięki zastosowaniu kilku porad, może okazać się łatwiejsze!
Zanim przejdę do omówienia ciekawych gatunków występujących w Polsce, podam przydatną wskazówkę, którą wykorzystać możesz już teraz – jesienią!
Znalezienie królowej nie jest ogromną rzadkością – jeżeli zwracasz na to uwagę, pewnie co roku dostrzeżesz chociaż kilka takich mrówek. Czy czynisz to jednak umyślnie? Pewnie nie, zwykle dzieje się to po prostu przez przypadek. Tymczasem Ty chcesz udać się na poszukiwania konkretnych mrówek. Jaka jest wobec tego szansa, że w pobliżu Swego domu znajdziesz to, co chcesz? Praktycznie żadna… Musisz więc zlokalizować gniazdo – szukać mrowiska, a nie królowej…
Zacznij od spaceru w miejscu, gdzie wydaje Ci się, że zobaczysz gniazdo interesujących Cię mrówek – ale nie oczekuj od razu spotkania z królową! Na to musisz niestety poczekać do okresu lotów godowych. Warto zapisać sobie miejsce, w którym znajduje się to mrowisko (najlepiej „pinezką” w Mapach Google) i odwiedzać je w czasie rójek. A skąd masz wiedzieć, kiedy to będzie? Śledząc MyrmeLunę 😀 . W okresie wiosenno-letnio-jesiennym (kwiecień/maj-wrzesień/październik) na stronie głównej znajdziesz informację o rójkach odbywających się teraz, natomiast jeśli znać chcesz również przybliżoną datę, odwiedź Kalendarz Rójek 2023, który opublikuję w tę zimę (kalendarz na rok bieżący wciąż będzie aktualny, rzecz jasna!) 😀 !
Po dość długim wprowadzeniu, przejdźmy wreszcie do odpowiedzi na tytułowe pytanie: „JAKIE mrówki złapać?” 🙂 .
Te piękne, okazałe mrówki mają królowe największe w Europie – osiągają one nawet do dwóch centymetrów długości 🙂 ! Ciekawe z wyglądu, często jednak zanudzają długimi przerwami w rozwoju, kiedy to naprawdę mało się dzieje… Rozważaj więc łapanie takiej królowej całkiem długo!
Ciekawy eksperyment, niestety dość czasochłonny – doskonały test Twoich hodowlanych zdolności! Jeśli uda Ci się sprawić, że w probówce pojawi się robotnica – córka złapanej przez Ciebie królowej, możesz nazwać się Myrmekologicznym Ekspertem 😀 ! Warto więc naprawdę zastanowić się, czy rzeczywiście warto posiadać takiego osobnika!
Coś innego, niż bardzo popularne w hodowli Lasius niger… Mrówki są jednak do siebie bardzo podobne, choć różnice w wyglądzie widać już na pierwszy rzut oka, ciekawy zamiennik tzw. „nigerek”. Jeśli należysz do Grona Doświadczonych Hodowców, pewnie miałeś już z nimi sporo do czynienia, ale czy z Lasius brunneus też 😀 ?
Chyba najtrudniejsza opcja z możliwych… – adopcja najlepiej na robotnicach Lasius brunneus, które nie łatwo zdobyć 😀 . Znowu ciekawy eksperyment, powinienem Ci jednak przypomnieć, iż adopcję zawsze przeprowadzić możesz na samych kartonówkach (z gniazda L. fuliginosus podebrać możesz robotnice i zaadoptować je królowej)… Jednak i tak szansa na powodzenie pozostaje mała 🙂 …
Gatunek łatwy w hodowli, choć nawet dla Doświadczonych może okazać się ciekawy. Sprawdzenie, gdzie mieści się gniazdo tychże mrówek nie jest trudne, a poza tym rójki zdarzają się dość często… Jeśli chcesz zacząć Swoją przygodę z własnoręcznymi poszukiwaniami królowych, jest to zapewne dobra opcja dla Ciebie 🙂 .