MyrmeLuna stworzyła kilka dzienników. Stanowią one urozmaicenie bloga. Ich treść jest – moim zdaniem – najcenniejsza. Praktyka zawsze istniała w myrmekologii, więc zapraszam do czytania moich dzienników 🙂 .
Moje dzienniki powstały z myślą o osobach, które chcą zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem. Jest to najbardziej przejrzysta forma prowadzenia obserwacji. Pozwala ona również na „podgląd” cudzej kolonii mrówek. Zdjęcia są ogromnym atutem takich wpisów.
Dziennik Myrmica rubra jest pierwszym dziennikiem na blogu. Przedstawia on głównie rozwój potomstwa oraz informacje o składaniu jaj. Królowa została znaleziona podczas, gdy szukała pożywienia.
Gatunek ten jest dosyć trudny w hodowli, więc dziennik nie jest pisany zbyt często.
Dziennik złapanej 20.07.2020 r. królowej Lasius niger jest już drugim dziennikiem na blogu. Zawiera podstawowe informacje (wiele dla Początkujących Hodowców).
Gatunek rozwija się dosyć dynamicznie, dzięki czemu dziennik edytowany będzie w nie największych odstępach czasowych.
Kolejna bohaterka bloga (królowa Lasius niger) opisywana będzie w tej sekcji. Dziennik prowadzony będzie głównie dla doświadczonych już w hodowli mrówek Hodowców.
Pisał będę tu o rozwoju, a także własnych spostrzeżeniach. gatunek rozwija się szybko, więc dziennik będzie całkiem często edytowany.
Królowa złapana została 20.07.2020 r. Jest to dziennik nr 3, ponieważ na pomysł prowadzenia jej dziennika wpadłem po bardzo szybkim złożeniu jaj.
Nie należy sugerować się szybkością rozwoju itp., ponieważ jest najszybsza królowa z tych, które złapałem w tym roku. Jest to raczej taka „ciekawostka”. Każdemu może udać się natrafić akurat na jedną królową bardziej płodną. Wtedy ten dziennik stanie się także pomocą.
Królowa złapana została 21.07.2020 r. Szukała norki do założenia mrowiska. Biorąc pod uwagę to, że była już długo w naturze, nie jest aż tak strachliwa, jak inne przedstawicielki tego gatunku trzymane od początku w warunkach sztucznych.
Dziennik dotyczy przede wszystkim rozwoju potomstwa, a następnie postępów z ilością. Porównam gatunek także do królowych nigerek.