Niektórzy probówki owijają samoprzylepną czerwoną folią. Czy ona jednak działa? Czy coś przez nią widać?
Mrówki mają w mrowiskach ciemno. W warunkach sztucznych hodowcy często zapominają o przyciemnianiu szkła. Można zrobić to oczywiście za pomocą czerwonej folii, ale przez to nie widać faktycznych kolorów osobników naszej kolonii… Widoczne są jedynie ruchy, ale prawie nic poza tym. Nie wiemy również, czy gdzieś nie zalęgła się pleśń.
Zdaniem MyrmeLuny warto mieć gdzieś taką folię. Przydać się może ona nawet jako czasowe zaciemnienie gniazda (np. po przebudzeniu z hibernacji można zakleić szkło folią). Czy mrówki mogą mieć więc światło?
Nie. Lepszym sposobem niż folia okazać się może zwykły kawałek tektury. MyrmeLuna zakrywała kiedyś kolonię Luny (moją najstarszą) właśnie tekturą. Przy każdej chęci obserwacji można przecież odsunąć materiał i patrzeć.
komentarzy
Bardzo dobry pomysł z czerwoną folią – praktyczne i estetyczne rozwiązanie 😀
Jak najbardziej jest to prawdziwe 🙂 !
A czy folia może być też innego koloru? 🙂
Naturalnie, najczęściej jednak w sklepach sprzedawane są samoprzylepne czerwone folie. MyrmeLuna posiada więc tylko materiał tego koloru. Nie jest on również zbyt jasny (jak żółty czy pomarańczowy), ale można przez niego zobaczyć nasze kolonie. MyrmeLuna bardzo poleca także wpis: https://myrmeluna.com/2021/03/12/jak-obslugiwac-myrmelune/ oraz: https://myrmeluna.com/2019/12/23/moje-komentarze-nie-dochodza/ 🙂 🙂 🙂 !!!
Dziękuję za odpowiedź 🙂 Skoro w sklepach oferowana jest przeważnie folia czerwona, to na pewno skorzystam właśnie z takiej.
Z obsługą strony radzę sobie chyba całkiem nieźle, ale dziękuję za linki 😀
MyrmeLuna bardzo prosi! MyrmeLuna bardzo więc zachęca do zakupu właśnie takiego produktu 🙂 ! Obsługa strony naturalnie nie jest zbyt trudna, jednak jeśli przyprawi Ci (a także Innym Czytelnikom) problemu, zawsze możesz zapamiętać, że takie artykuły powstały 🙂 🙂 🙂 !!!