Zakładam, że to ten gatunek cieszy się wśród Początkujących Hodowców największą popularnością. Lubią je osoby zaczynające hodowlę mrówek. Moją pierwszą kolonię stanowią właśnie te żniwiarki.
Gdy przeglądałem zdjęcia w Internecie, zacząłem się zastanawiać, czy mrówki te nie są zbyt sztuczne, by chcieć je hodować: czerwonogłowe majory, niekiedy większe od królowej, stojące przy nich dziwnie chudziutkie piastunki… Sam kształt już nie przypomina tego, co większość uznaje za mrówkę. Oczywiście – każdy wie, co to za owad, ale wygląda jak egzotyk.
Nie żałuję jednak wyboru, bo udało mi się osiągnąć dużą liczebność w niezwykle krótkim czasie. W kolonii dosyć szybko pojawił się też pierwszy major (o którym mowa tu 🙂 ).
Jeśli szukasz informacji na temat hodowli tych zwierząt – wejdź w kategorię Dla Początkujących Hodowców, ale jeśli potrzebujesz informacji na temat żniwiarek – kontynuuj lekturę 🙂 .
Najpierw podzielę się swoimi własnymi obserwacjami 🙂 . Mrówki te dosyć łatwo jest przenieść z probówki do gniazda, ale! nie może być ono za duże! Więcej o rozmiarach napiszę w kolejnych paragrafach 🙂 . Pierwszego wieczoru hodowli mrówek zaobserwowałem dwie robotnice chodzące ciągle koło waty. Były one nieco większe, dzięki czemu mogłem je nazwać, a potem rozpoznać 🙂 . Ta wata pochodziła ze starej probówki, czuły się koło niej najlepiej, więc zaczęły tam żyć. Oczywiście po paru godzinach przeniosły się już do gniazda 🙂 . Popełniałem wiele błędów, ale więcej napiszę o nich już przy poradach.
Zatem zaczynamy! Przede wszystkim są informacje, które możesz pominąć, ale są i te, z którymi zrobić tego nie możesz. MyrmeLuna pomoże Ci znaleźć te ważne, a te mniej – odrzucić.
Najważniejsze jest więc to, aby nie wpuszczać kolonii do zbyt wielkiego formikarium. Nie ignoruj tego! Niestety istnieje mała szansa na przeżycie Twoich mrówek w takich warunkach. Nie dziwię się jednak, że Hodowcy popełniają takie błędy, skoro większość źródeł nie podaje poprawnej ilości mrówek w jednym formikarium (= mrówczym domu). Powinien być więc ścisk! Polecam zapoznać się z filmem poniżej. Gdyby tych mrówek było kilka razy więcej, też by się tam pomieściły – może być czarno i im to w niczym nie przeszkadza 🙂 .
Messory nie lubią też pleśni, więc nie podtykaj im pod nos robaków, które szybko pleśnieją. Istnieją też teorie, że żniwiarki nie powinny żyć w korku, jednak moje mają się w nim bardzo dobrze. Na samym początku pleśniał delikatnie, ale póki grzyb nie obrasta większości tuneli i komór, jest dobrze. Nie bój się więc korka, bo on nie będzie przyczyną śmierci Twoich mrówek, jednak jeśli masz możliwość, wybierz akryl. Z doświadczenia wiem też, że łatwiej wybrać opcję zakupu ze sklepu z mrówkami, niż samemu szukać ogłoszeń na stronach ze wszystkim.
Gniazda nie nawadniaj zbyt często, ponieważ mrówki te nie potrzebują wysokiej wilgotności. Luna (czyli moja pierwsza królowa – właśnie tego gatunku) wybrała miejsce mocno nawodnione, więc nie zapomnij też o strefach, w których jest wilgotno (ale nie mokro).
Na koniec umieszczam jeszcze kilka zdjęć i film. Teraz możesz szukać więcej porad w sekcji Dla Początkujących Hodowców 🙂 ! Powodzenia w hodowli!
W filmie możesz włączyć napisy, w których omawiana jest dieta odpowiednia dla tego gatunku 🙂 .
Lista przydatnych artykułów:
- Messor barbarus (English)
- Messor barbarus – mrówki żniwiarki
- Jak szybko stworzyć dużą kolonię mrówek?
- Rocznica przyjazdu Luny
- Co warto wiedzieć o mrówkach?
- Major u Luny!
- Porady – hibernacja (+ spis artykułów o tym procesie)
- Odpowiednie formikarium
- Jak zapanować nad brudem w formikarium?
- Jak założyć hodowlę mrówek? #1
- Jak założyć hodowlę mrówek? #2
- Czym i jak karmić mrówki?
- Królowa mrówek
- Kasty (występują także u Messorów)
Jeśli uważasz, że wiesz już o żniwiarkach wiele i jesteś gotów założyć hodowlę tych właśnie mrówek, spróbuj zdać ten test (pytania 1-5 – o Messorach) bezbłędnie 🙂 !
komentarzy
Żniwiarki to zdecydowanie jeden z moich ulubionych gatunków 🙂 Dziękuję za cenne porady!
MyrmeLuny także 🙂 !
Po jakim czasie pojawiają się żołnierki?
Może jakaś już jest w próbówce?
Czas, w którym pojawiają się te „większe robotnice” zależy w szczególności od królowej, która przydziela każdej mrówce jej funkcję. Są takie kolonie, w których żołnierki pojawiają się już na samym początku istnienia hodowli (np. pierwsza może być wśród grona jedynie 10 robotnic i matki), choć zdarza się, że na majorów czekać musimy nawet ponad rok od złapania królowej 🙂 .
Moje ulubione mrówki.
Moje też 🙂 !