Blog o mrówkach
Pewnie wiesz już, że mrówki są najpierw jajami, larwami i poczwarkami, dopiero później stają się dorosłymi osobnikami, czyli imago (myrmekologiczne określenie 😀 ). Jednak czy po wyjściu z kokonu (jeśli w ogóle został on wytworzony) mrówka od razu jest „dorosła”, czy występuje pewnego rodzaju faza przejściowa? Jeśli chcesz uzyskać odpowiedź na to pytanie, koniecznie przeczytaj ten artykuł 🙂 ! Na zdjęciu powyżej możesz zobaczyć mrówkę o dość jasnym ubarwieniu. Nie[…]
Jeśli udało Ci się zaobserwować jakąś rójkę, proszę napisz o tym w formularzu! Nie musisz rozpoznawać gatunku, jeśli nie potrafisz go zidentyfikować. Zawsze możesz opisać spotkane mrówki 🙂 ! Zanim jednak przejdziesz do wypełniania zgłoszenia, proszę zapoznaj się z krótką instrukcją przedstawioną poniżej. Rozpoczął się sezon na rójki. Właśnie dlatego zapraszam Cię do zgłoszenia lotu godowego, który zaobserwowałeś. Pamiętaj, że wszystkie zgłoszenia będą brane pod uwagę. Jeśli więc nie jesteś[…]
Z pewnością Doświadczony Hodowca, Obserwator lub nawet Stały Czytelnik pomyślałby, że chodzi tu o kasty, podkasty, płeć, konkretne gatunki, ale ktoś kto z tymi zwierzętami ma małe doświadczenie powie, że są mrówki czarne, czerwone, czasami żółte, ewentualnie małe, duże… W zasadzie każda różnica będzie istotna. Myślę, że niewiele osób pomyślało tu jednak o larwach, jajach, poczwarkach i dorosłych osobnikach – to też jakoś je różni. Wszystkie są jednak mrówkami. Kasty:[…]
Rójki często poprzedzają deszcz, ale same odbywają się w słońcu, przy odrobinie wiatru. Nawet gatunki Lasius flavus czy umbratus latają w takich warunkach. A dlaczego? Królowe i tak większość życia przesiadują w ciemnym mrowisku, jednak jak miałyby w nim latać? Owady rójki odbywają raczej w powietrzu, więc ciężko byłoby im wykopać takie nory, by odbyć w nich rójkę. Fototaksja jest reakcją na bodźce świetlne i to ona odpowiada za zachowanie[…]
MyrmeLuna przeglądała ostatnio zdjęcia, które zrobiła i właśnie dlatego przypomniało jej się, że przecież miała napisać podobny wpis już dawno! Opiszę więc teraz dosyć szczegółowo proces rójki w kilku etapach. 1. Przygotowania. Zanim loty godowe odbędą się lub co najmniej wyprowadzane zostaną formy płciowe, robotnice muszą przygotować specjalne miejsce, z którego skrzydlate osobniki wylecą. Informacja ta wynika z własnych obserwacji MyrmeLuny i zaprzecza treści wielu artykułów z różnych stron internetowych,[…]
Moje statystyki hodowlane.
Latem, w lipcu lub na początku sierpnia spotkać możemy się z chmarą latających mrówek, które bywają dużo bardziej uciążliwe od innych skrzydlatych owadów. Wplątują się we włosy, chętnie wlatują do mieszkań przez otwarte okna. Nie ma w nich nic strasznego, jednak wiem, że niektórych może to obrzydzać, bo sam mam tak z pająkami 🙂 . Na szczęście proces ten trwa mniej niż godzinę (!). Na chodnikach pozostaną jednak królowe, które[…]
Gdy łapiemy królową, liczymy na założenie przez nią własnej kolonii. Chcemy obserwować rozwój potomstwa, opiekę… Jest to czas wyjątkowy, gdyż tylko wtedy królowa jest „opiekunką”, później to ona ma swoje, więc sytuacja się odwraca 🙂 . Młoda matka ma w zasadzie jedno zadanie: wychowanie pierwszych robotnic. Ile więc to ma dokładnie trwać? Nie można dać odpowiedzi „x dni”, bo przecież jedna królowa składa jaja jeden dzień po złapaniu, druga po[…]
W ubiegłym roku zrobiłem jedno takie podsumowanie, w tym roku – planuję aż 3! Codziennie opublikuję jedno 🙂 . Królowa składa sporo jaj, ale raczej wiele na jeden rzut, co wykorzystam przy hibernacji, bo przecież będzie moment, gdy zostaną same larwy, a jaj już nie będzie 🙂 . Oczywiście muszą być to larwy ziołowe, a nie „zwykłe”… Królowa złapana została 22 lipca. Kolonia raczej ściska się w jednym miejscu, nie spacerują[…]
Wśród wielu gatunków mrówek, które spotkać możemy podczas zwykłego spaceru, znajdują się także tzw. kopcówki, czyli inaczej rude mrówki leśne. Niektóre źródła zapominają, że Formica s. str. (sensu stricto: Formica Formica, np. rufa/polyctena itp.) roją się nie tylko wiosną, a także jesienią, przez co wiele osób myśli, że to może jakaś spóźniona rufibarbis, cunicularia. A no nie 🙂 . Mogą być to kopcówki. My nie jesteśmy w stanie zidentyfikować ich[…]
Przełom lata i jesieni oznacza kres sezonu rójek, jednak część gatunków mrówek nadal można łapać! To jednak raczej nie okazja dla tych, co zainteresowali się myrmekologią dzięki tegorocznej rójce Lasius niger lub flavus. Solenopsis fugax zakładają swoje gniazda na sposób klasztorny, ale warto podać im poczwarki bądź zahibernować już w październiku 🙂 . Myrmica praktykują natomiast sposób półklasztorny, czyli wychodzą po pokarm. Pierwsze potomstwo pojawia się dopiero wiosną, po hibernacji,[…]
W ubiegłym roku zrobiłem jedno takie podsumowanie, w tym roku – planuję aż 3! Codziennie opublikuję jedno 🙂 . Królowa czerwi nieustannie. Mrówki miała już po miesiącu od złapania, nie jadła potomstwa, tylko opiekowała się nim! 22 sierpnia minął miesiąc od złapania królowej. Ze dwa/trzy dni później były już pierwsze robotnice! Arena jest chyba trochę za mała (na zdjęciu widać na niej trzy robotnice, w przyszłości postaram się dać im większą,[…]
Czytam kalendarz rójek i myślę: „nieaktualne…” . Mój terminarz wymaga poprawek, bo nie wszystkie rójki w tym roku miały miejsce w podanych terminach. MyrmeLuna postanowiła to zmienić! W przyszłym roku kalendarz rójek pewnie sprawdzi się lepiej niż w tym 🙂 . Aby jednak udoskonalić go jeszcze, możesz zgłosić swoją rójkę! Masz czas do końca listopada. Nie musisz zgłaszać rójek z dziś, jeśli pamiętasz, zgłoś nawet te z początku wiosny! Oczywiście[…]
W ubiegłym roku zrobiłem jedno takie podsumowanie, w tym roku – planuję aż 3! Codziennie opublikuję jedno 🙂 . Królowa jest bardzo płodna, złożyła jaja dwa dni po złapaniu, robotnic jest teraz aż piętnaście! Od 22.08 faktycznie trochę minęło, ale wtedy właśnie minął pierwszy miesiąc tej królowej u mnie, a także chwilę później pojawiły się już pierwsze robotnice! Kolonia zamieszkuje małą probówkę, większa służy jako arena, ale pewnie kiedyś stanie[…]
W tym roku część nigerek wyleciało już z mrowisk. Kilka osób złapało swoją królową. Pamiętajmy jednak, że to bardzo wczesne loty godowe. U mnie wyleciało jedynie kilka skrzydlatych mrówek, więc sądzę, że jeszcze będziemy mieli okazję do złapania czegoś. Może być to spowodowane nietypową pogodą (a w szczególności jej zmianami). W marcu i w kwietniu zdarzały się pojedyncze ciepłe dni. Jeżeli masowe rójki w tym roku nie wystąpią, mrówki mogą[…]